Przenośna sztuczna nerka – wielki sukces testów
Jasmine T. Fairbanks podczas testów WAK (źródło: facebook.com)
„Właśnie zakończyłam testy z Przenośną Sztuczną Nerką (Wearable Artificial Kidney – WAK)! To było niesamowite!” – napisała jedna z pacjentek testujących urządzenie, które opisywaliśmy we wrześniu ub. roku. Testy na ludziach amerykańskiej przenośnej nerki skonstruowanej przez dr Vincenta Gurę rozpoczęły się zaledwie kilka miesięcy temu, ale już teraz chorzy bardzo pozytywnie opisują jego działanie i wpływ na organizm: cieszą się m.in. ustabilizowanym ciśnieniem krwi, lepszym samopoczuciem (brak zawrotów głowy i skurczy) i dobrymi wynikami badań laboratoryjnych. Chwalą sobie także bardzo fakt, że mogą jeść i pić bez ograniczeń dotyczących np. ilości spożywanej soli czy ilości płynów.
Przenośna nerka zapewniła chorym dużą mobilność, ponieważ urządzenie pracuje na bateriach i nie wymaga podłączenia do zewnętrznej instalacji. Mogło powstać m.in. dlatego, że konstruktorom udało się obniżyć zapotrzebowanie na wodę podczas jednego cyklu ze 150 litrów (podczas tradycyjnej dializy) do 0,5 litra!
Sporą wadą prototypu jest jego stosunkowo spora waga. Pacjent musi nosić na sobie bowiem ok. 5 kg sprzętu. Dr Vincent Gura zapowiedział już, że ostateczna wersja WAK będzie z pewnością dużo mniejsza i wygodniejsza w codziennym użytkowaniu.
Opracowanie na podstawie:
Zdjęcie:
